Jakiekolwiek pojawiające się ostatnio informacje wynikające z dawno już skompromitowanej publikacji MEN z 2009 roku, zatytułowanej „Opis sposobu wykonania przepisów art. 30a i 30b ustawy Karta Nauczyciela”, prowadzące do sugestii, że wobec dotychczasowych nauczycieli stażystów i nauczycieli kontraktowych nie należy przeprowadzać analizy wydatków ponoszonych na wynagrodzenia za rok 2022 – bo i gdyby nawet pojawiły się jednorazowe dodatki uzupełniające, to i tak owi nauczycieli (na gruncie tej publikacji) „nie mają prawa do dodatku uzupełniającego” – są to informacje fałszywe; nie są zgodne z tym, co wynika z przywołanych przepisów.
Nie ma po co tego tu po raz kolejny udowadniać. Choć można zacytować, z jakich zapisów owej publikacji wywodzi się takie wnioski.
To jest kolejna konsekwencja „niefortunnej” publikacji MEN z 26 czerwca 2009 roku (stare, a dalej „kręci i nęka”). Tytuł z pisownią oryginalną: „OPIS SPOSOBU WYKONANIA PRZEPISÓW ART. 30a i 30b USTAWY - KARTA NAUCZYCIELA”. W części zatytułowanej „PODZIAŁ JEDNORAZOWEGO DODATKU UZUPEŁNIAJĄCEGO” zauważono w szczególności, że:
(1) „Ustaloną w grudniu danego roku wysokość funduszu na dodatki uzupełniające dzieli się wyłącznie pomiędzy zatrudnionych w grudniu nauczycieli, w podziale na poszczególne stopnie awansu zawodowego, proporcjonalnie do ich osobistej stawki wynagrodzenia zasadniczego”.
(2) „Nauczyciele, którzy byli zatrudnieni przez pewną część roku, a nie są zatrudnieni w grudniu, nie mają prawa do dodatku uzupełniającego”.
(3) „Nauczyciel zmieniający w ciągu roku stopień awansu zawodowego, w przypadku nieosiągnięcia przez którąkolwiek z dwu grup średniego wynagrodzenia, powinien mieć wypłacony dodatek uzupełniający zgodnie z osobistą stawką wynagrodzenia zasadniczego w takiej części (proporcjonalnie), w jakiej był zatrudniony w ciągu roku”.
(1) i (2) – źle; (3) – dobrze.
Publikacja ciągle jest dostępna. MEN (MEiN) do dziś się z tej publikacji „nie wytłumaczył” – może nie musi.
W koniecznej zmianie przepisów wykonawczych do art. 30a sporo musi się zmienić. Już jest październik – MEiN w dalszym ciągu sprawia milczące wrażenie, jakby nie zdawało sobie sprawy z wagi koniecznych tu zmian oraz konieczności opublikowania ich możliwie jak najszybciej. Może teraz nie publikować – opublikuje gdzieś tak w styczniu to i będzie więcej zabawy.
Krzysztof Sługocki, 10.10.2022
|