Jak się mają minione i obecne ruchy kadrowe, zwolnienia i przeniesienia do przyszłego uprawnienie do ewentualnego otrzymania jednorazowego dodatku uzupełniającego za rok 2017?
Powraca z dużą intensywnością grupa podobnych pytań. Większość z nich na przykład dotyczy tego: „czy nauczyciela zwolnionego (przeniesionego,…) należy uwzględniać w analizie wydatków na wynagrodzenia nauczycieli za rok 2017?”; „czy nauczycielowi zwolnionemu (przeniesionemu,…) trzeba będzie wyliczać jednorazowy dodatek uzupełniający, jeżeli takie się pojawią w danej grupie awansu zawodowego?”;…
Ponownie w różnej formie powracają pewne minione już opinie i wyjaśnienia. Na przykład komunikat MEN z 26 czerwca 2009 roku „Opis sposobu wykonania przepisów art. 30a i 30b ustawy Karta Nauczyciela”, w którym na str. 7 (oryginału komunikatu) w części „Podział jednorazowego dodatku uzupełniającego” napisano: „Ustaloną w grudniu danego roku wysokość funduszu na dodatki uzupełniające dzieli się wyłącznie pomiędzy zatrudnionych w grudniu nauczycieli”. Dalej w kolejnej części „Osobista stawka wynagrodzenia nauczycieli” napisano z wyróżnieniem tekstu: „Nauczyciele, którzy byli zatrudnieni przez pewną część roku, a nie są zatrudnieni w grudniu, nie mają prawa do dodatku uzupełniającego. Wkład jaki mieli oni w wyliczenie średniej jest wliczony do wynagrodzeń grupy awansu, z którego stopnia pochodzili ci nauczyciele”.
Szkoda czasu na komentowanie tych zapisów. Tym bardziej, że już w roku 2010 na pytanie skierowane do MEN: „Czy wykładnia dotycząca opisu sposobu wykonania art. 30a i 30b ustawy Karta Nauczyciela jest aktualna?”, padła ze strony MEN odpowiedź: „Materiał pn. „Opis sposobu wykonania przepisów art. 30a i 30b ustawy – Karta Nauczyciela”, który był zamieszczony na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej, został opracowany przed wniesieniem do Sejmu RP przez Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej projektu ustawy o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela. Ustawą z dnia 19 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela (Dz. U. Nr 213, poz. 1650) został znowelizowany art. 30a ustawy – Karta Nauczyciela. Materiał, który był dostępny na stronie internetowej MEN, nie uwzględniał zatem regulacji wprowadzonych ww. ustawą.” (cytowana odpowiedź została opublikowana 17 lutego 2010 roku w portalu internetowym Serwis Samorządowy PAP).
To, czego w tej odpowiedzi brakuje, to bezpośrednia odpowiedź na zadane pytanie, która powinna brzmieć: „Wykładnia dotycząca opisu sposobu wykonania art. 30a i 30b ustawy Karta Nauczyciela, która była zawarta w opinii zatytułowanej „Opis sposobu wykonania przepisów art. 30a i 30b ustawy – Karta Nauczyciela”, która była zamieszczona na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej nie jest aktualna.”. Dodać jeszcze koniecznie należy, że opinie MEN nie stanowią ani prawa, ani wiążącej wykładni prawa.
W obiegu jest także jeszcze inna bardziej znacząca w swej wymowie opinia (pochodzącą także z roku 2010; trudno obecnie przypisać autorstwo tejże opinii): „Zgodnie z treścią art. 30a ust. 3 KN kwota różnicy między wydatkami poniesionymi na wynagrodzenia nauczycieli w danym roku a iloczynem średniorocznej liczby etatów nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego oraz średnich wynagrodzeń nauczycieli ustalonych w danym roku, dzielona jest między nauczycieli zatrudnionych i pobierających wynagrodzenie w tym roku w szkołach prowadzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego i wypłacana w terminie do 31 stycznia roku kalendarzowego następującego po roku, dla którego wyliczono tę kwotę różnicy. Przybiera ona formę jednorazowego dodatku uzupełniającego ustalanego proporcjonalnie do osobistej stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela, zapewniając osiągnięcie średnich wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w danej jednostce samorządu terytorialnego.
W wyżej wskazanym przepisie ustawodawca wyraźnie wskazuje nauczycieli zatrudnionych w dniu wypłaty dodatku uzupełniającego (tj. w dniu 31 stycznia) i pobierających wynagrodzenie w roku przeprowadzania analizy, jako podmioty uprawnione do tegoż dodatku. W związku z art. 22 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) - dalej k.p. „zatrudnienie” rozumiane jest jako pozostawanie w stosunku pracy a nie faktyczne wykonywanie pracy, gdyż w takim przypadku w prawie pracy używane jest najczęściej słowo „przepracowanie”. „Zatrudnienie” jako pozostawanie w stosunku pracy wiąże się z nabyciem uprawnień pracowniczych, w tym w przypadku nauczycieli – także do urlopu dla poratowania zdrowia (art. 73 KN). W związku z tym, że nauczyciel przebywający na urlopie dla poratowania zdrowia pozostaje nadal w zatrudnieniu, i to zatrudnienie będzie kontynuowane w dniu wypłaty dodatku uzupełniającego, nabywa on prawo do tegoż dodatku.”.
Istotnie w art. 30a ust. 3 stanowi się, że: „Kwota różnicy, o której mowa w ust. 2, jest dzielona między nauczycieli zatrudnionych i pobierających wynagrodzenie w roku, dla którego ustalono kwotę różnicy, w szkołach prowadzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego i wypłacana w terminie do dnia 31 stycznia roku kalendarzowego następującego po roku, dla którego wyliczono kwotę różnicy, w formie jednorazowego dodatku uzupełniającego ustalanego proporcjonalnie do okresu zatrudnienia oraz osobistej stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela, zapewniając osiągnięcie średnich wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego, o których mowa w art. 30 ust. 3, w danej jednostce samorządu terytorialnego w roku, dla którego wyliczono kwotę różnicy.”.
Nie jest jednak prawdą, że „w wyżej wskazanym przepisie ustawodawca wyraźnie wskazuje nauczycieli zatrudnionych w dniu wypłaty dodatku uzupełniającego (tj. w dniu 31 stycznia)” – nie ma takiego zapisu we wskazywanym przepisie. „Kwota różnicy […] jest dzielona między nauczycieli zatrudnionych i pobierających wynagrodzenie w roku, dla którego ustalono kwotę różnicy […] i wypłacana w terminie do dnia 31 stycznia”. Zatem termin 31 stycznia pojawia się jedynie jako data graniczna, do której należy wypłacić „jednorazowy dodatek uzupełniający” – a ten należy wypłacić (skutkiem podziału „kwoty różnicy”) nauczycielom, którzy w roku analizowanym spełniają dwa warunki jednocześnie: są zatrudnieni i pobierają wynagrodzenie.
Nie wskazuje się w cytowanym przepisie, ani w żadnym następnym lub poprzedzającym, ani także w żadnym przepisie prawa wykonawczego do art. 30a nie uszczegóławia się co oznacza użyty zwrot „zatrudnionych i pobierających wynagrodzenie w roku, dla którego ustalono kwotę różnicy”. Jedyne, co jest jednoznaczne – jednocześnie ma zachodzić stan „zatrudnienia i pobierania wynagrodzenia” oraz że ma zachodzić „w roku, dla którego ustalono kwotę różnicy”.
Można sobie przykładowo wyobrazić nauczyciela, który od dnia 1 września roku 2017 już nie jest w stanie zatrudnienia – został zwolniony. Zatem i w dniu 31 grudnia (koniec okresu analizowanego), i w dniu 20 stycznia 2018 roku (dniu, do którego należy dokonać analizy), i w dniu także 31 stycznia 2018 wyobrażany nauczyciel nie jest w stanie zatrudnienia, zatem nie spełnia jednego z dwóch jednoczesnych warunków tego, że w wyniku podziału różnicy zostanie mu policzony jednorazowy dodatek uzupełniający, a więc tym samym nie zostanie mu ów wypłacony do 31 stycznia 2018 roku.
Czyli z perspektywy wskazanych wyżej dat wyobrażanemu nauczycielowi roztrząsany tu dodatek się nie należy. Ale…
Ale spójrzmy na wyobrażanego nauczyciela na przykład z perspektywy 1 marca 2017 roku – jest w stanie zatrudnienia i pobiera wynagrodzenie, czyli jest to taki okres „w roku”, w którym spełnia warunki tego, aby za ten okres uzyskać ewentualny jednorazowy dodatek uzupełniający! No to wyobrażanemu nauczycielowi będzie wyliczany i wypłacany jednorazowy dodatek uzupełniający, czy nie? A może należy mu wyliczyć, ale nie wypłacić?
Zasada jest tu dość prosta i znana od czasu chyba Starożytnego Rzymu, a może i starszą jest…: prawa nigdy nie należy chcieć czytać tak, aby widzieć w nim sprzeczność! No to jak tu nie widzieć sprzeczności?
Za okres, w którym nauczyciel w roku analizowanym był w stanie zatrudnienia i pobierał wynagrodzenie, należy wyliczać i wypłacać jednorazowy dodatek uzupełniający, a za okres, w którym jeden ze wskazywanych warunków lub oba jednocześnie nie zachodziły - nie należy wyliczać i wypłacać jednorazowego dodatku uzupełniającego. Dlatego właśnie w dalszej części cytowanego art. 30a ust. 3 stanowi się : „ustalanego proporcjonalnie do okresu zatrudnienia”, co zostało w sensie obliczeniowym uszczegółowione na poziomie przepisów wykonawczych.
Nie mogę napisać, że przedmiot zawartego tu opisu jest oczywisty, jasny oraz koniecznie i wystarczająco czytelny. Raczej przeciwnie – co jednak nie zwalnia z obowiązku poszukiwania odpowiedzi, która będzie pozostawać w zgodzie zwłaszcza ze starymi jak Świat zasadami, nawet jeśli nie będzie to zgodne z intencjami twórców roztrząsanych tu regulacji, a już na pewno zwłaszcza w przypadku regulacji o tak odbiegającym od dobrego zwyczaju stopniu komplikacji, uznaniowości i braku precyzji,…
Rodzą się tu jednak jeszcze konieczne następujące uwagi:
- …nauczyciela już nie ma, zwolnionym jest – jak mu wypłacić ów ewentualny jednorazowy dodatek uzupełniający, kto ma wypłacić i jak tego nauczyciela odnaleźć? …znakomita odpowiedź zaczyna się od zwrotu: „…w trybie postępowania z urzędu…”;
- …w tym roku, podobnych do opisywanego wyżej, przypadków takich będzie zdecydowanie więcej niż onegdaj – rodzi się zatem, głównie po stronie „twórców” zagmatwania, pomysł jakiegoś uproszczenia, czyli jeszcze dalej idącego gmatwania…; bo trzeba będzie tego dokonywać na poziomie przepisów wykonawczych(?), ale „twórcy” już pokazali, że także stać ich i na to, aby dokonać „właściwych” zmian nawet z pominięciem zasad legislacji… - i tu należy wykazać się cierpliwością, ostrożnością i wstrzemięźliwością w ostatecznych osądach, których niestety trzeba będzie dokonywać „na ostatnią chwilę”;
- …no i ja wiem, czego niewątpliwie dowodzi wymuszana konieczność czynienia czegoś „na ostatnią chwilę”, ale nazwanie tego tu wyraźnie i wprost bardzo ostro obniży zamierzony poziom tej treści.
W oderwaniu od powyższego zacytuję jeszcze fragment miejsc jakże odmiennych od w szczególności opinii MENowskich, miejsc z których między innymi czerpię wiedzę i rzeczy pojmowanie (a to tylko dlatego cytuję, że ostatnio doświadczam rosnącej przykrości rażącego zaistnienia zjawiska równi pochyłej u źródeł czerpania określanych skrótem TK…): „W doktrynie jak i w orzecznictwie ugruntował się pogląd, iż wykładnia norm o charakterze kompetencyjnym powinna być interpretowana w sposób ścisły i literalny. Jednocześnie zakazuje się dokonywania wykładni rozszerzającej przepisów kompetencyjnych oraz wyprowadzania kompetencji w drodze analogii (vide: wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 28 czerwca 2000r., K 25/99, OTK 2000/5/141). Dodatkowo należy zauważyć, iż uregulowania cytowane wyżej stanowią sprzeczne z prawem powtórzenie połączone z modyfikacją zapisów ustawowych, tj. art. 30a ustawy Karta Nauczyciela. Stanowi to naruszenie § 137 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki prawodawczej" (Dz. U. Nr 100, poz. 908), zgodnie z którym za niedopuszczalne należy uznać powtórzenie obowiązujących rozwiązań prawnych w innych aktach prawa (wyrok z dnia 09.12.2008 r. II SA/Bd 806/08 Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy).”
Krzysztof Sługocki, 24.09.2017 |