Ciekawostka taka… Okazuje się, że w latach poprzednich, kiedy narzędzia analizy nie miały oczekiwanie wyeksponowanych funkcji kontrolnych, to zauważano mniej problemów i „błędów”. W narzędziach w obecnej wersji niektóre funkcje kontrolne zostały ujawnione (roztropnie te najbardziej „agresywne” pozostawiłem dostępne tylko dla siebie ;)).
Oto pewien wybrany dostrzegany coraz częściej „problemik”: …różnica w danej grupie awansu wyszła ujemna; zatem będą wyliczone i wypłacone jednorazowe dodatki uzupełniające; wyliczono owe jednorazowe dodatki uzupełniające; ale suma przeznaczonych do wypłacenia jednorazowych dodatków uzupełniających różni się o kilka (lub kilkanaście groszy) od wyliczonej różnicy do podziału…
Wyjaśnienie: …w celu wyjaśnienia „zjawiska” posłużę się czytelnym, ale wyidealizowanym przykładem; załóżmy, że różnica do podziału została wyliczona i jest równa 100 zł i 18 gr (100,18 zł); załóżmy, że nauczycieli do podziału jest stu (100), ale wszyscy są „idealni” (gdzie wyrazem algebraicznym tejże idealności jest to, że wszyscy mają takie same osobiste stawki wynagrodzenia zasadniczego w proporcji do których będzie wyliczany ów jednorazowy dodatek uzupełniający); czyli owe 100,18 zł należy podzielić na równe 100 części…; no to proszę podzielić 100,18 zł na równe 100 części i podać mi wyniki tego podziału…
Był taki czas (dwa, trzy,… lata temu), że nawet w szczególności uprawnieni do kontrolowania wielu kwestii nie „czuli” (co dość wyraźnie było widoczne poprzez wnioski pokontrolne); dziś – twierdzę to z głębokim przekonaniem opartym o wyniki analiz wielu wybranych właściwych dla problemu dokumentów źródłowych – kontrolujący zwłaszcza (i to jak kraj długi i szeroki – choć pewne regionalizmy cały czas mnie zdumiewają) doskonale „czują” z czym tu mają do czynienia (uznaniowość, komplikacja, brak precyzji po stronie przepisów – w paru miejscach wręcz prawny bełkot i zwykła głupota prawodawcy, tu reprezentowanego przez MEN…) i co? – ...pisząc najprościej – proszę „nie kombinować”…
Niektórzy z Państwa – wyłączając jednak już teraz kontrolujących – piszecie, że doświadczacie pewnych „sytuacji” w relacjach zawodowych z ludźmi, od których zawodowo jesteście zależni (…że tak lakonicznie napiszę… - emocje związane z art. 30a już opadają, to mogę tu sobie pozwolić na pewien żart…); no, chodzi mi o to, że czasami w tym życiu przydaje się porada jakiej udzielił Car Rosji Piotr I w dniu 02 grudnia 1708 roku poprzez ukaz następującej treści: "Podwładny winien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszył przełożonego".
Ze względu na obecny stan zamierzeń i pomysłów po stronie MEN - lada miesiąc MEN zacznie być sprawcą nowych powikłań związanych z nie tylko art. 30a… (owe zamierzenia i pomysły są obecnie dość dynamicznie eskalowane - znam kierunki zmian, ale szczegóły ewoluują "na pniu" - uznałem, że w ciągu stycznia i części lutego będę dostosowywał i testował propozycję narzędzi (na rok 2017) do różnych dających się dziś przewidzieć scenariuszy tego, co ostatecznie wymyśli MEN, pozostając przy głównym założeniu, że dane raz zgromadzone, mają być zgromadzone w taki sposób, aby rzecz była skutecznie odporna na wymyślone cele i sposoby dokonywania analizy wynagrodzeń (jednym z najnowszych pomysłów, być może że względu na katastrofalny stan "nowego sio" zwłaszcza w obliczu konsekwencji dokonującej się "reformy", jest okresowy obowiązek dokonywania poszerzonych analiz... – ciężko nadążyć…, tym bardziej, że pomysłodawców też się trochę namnożyło)... Spodziewam się rzecz skutecznie i przystępnie wyjaśnić, wytłumaczyć i zademonstrować w czasie najbliższych szkoleń oraz poprzez to, co zamierzam tu, w tym serwisie (i nie tylko), umieszczać i udostępniać…
Sytuacja jest obecnie dynamicznie "zmienna i rozwojowa"; narzędzia stosownie przygotowane do roku 2017 są planowane do udostępnienia od 01 marca...
Krzysztof Sługocki, 20.01.2017
|