Prowadziłem wczoraj (04.11) bezpłatne szkolenie online (w formacie webinaru) dotyczące najbardziej dyskusyjnych kwestii, które od wielu lat nie są jednoznaczne i różnie postrzegane. Ogólnie było to zatytułowane „Art. 30a – trudne pytania – możliwe odpowiedzi. Osobista stawka wynagrodzenia zasadniczego – czyli co? Wydatki poniesione na wynagrodzenia – czyli co? Czy jest szansa na ‘zawieszenie’ w roku 2020 (lub 2021 za rok 2020) art. 30a i art. 30b? Możliwości ‘minimalizowania’ jednorazowych dodatków uzupełniających!”.
Nie „odważę się” mówić o tych kwestiach w czasie szkoleń płatnych. Choć wygląda na to, że z perspektywy postrzegania tych problemów przez jednostki samorządu terytorialnego to trzeba być w roku 2020 mocno odważnym i uzbrojonym w narzędzia i argumentację adekwatną do poziomu tej odwagi.
Otrzymałem kilka komentarzy do tego wczorajszego szkolenia. Okazało się, że co najmniej jednym Uczestnikiem szkolenia był także (chyba) przedstawiciel podmiotu uprawnionego do kontrolowania przedmiotu obowiązywania art. 30a (tak wnioskuję z komentarza). Dziękuję za kilka celnych krytycznych i przychylnych jednocześnie spostrzeżeń.
…i posypały się kolejne pytania. Oto jedno z nich – najbardziej reprezentatywne dla charakteru zadawanych wczoraj i dziś pytań oraz najbardziej reprezentatywne dla tematu większości tych ostatnich pytań: „[…] Czy odprawy emerytalne, odprawy rentowe, ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz świadczenie na start są składnikami wynagrodzenia, które uwzględnia się w kwotach wydatkowanych na średnie wynagrodzenia nauczycieli? […]”.
Odpowiedziałem (tu część tej odpowiedzi):
Istotnie, trudno tu o odpowiedź jednoznaczną.
Jednak...
(1) rozumiem, że w tak sformułowanym pytaniu chodzi Pani w swej istocie o to, czy „złotówki”, o które Pani pyta, będą uwzględniane w wydatkach ponoszonych na wynagrodzenia nauczycieli;
(2) nie są to składniki wynagrodzenia nauczyciela;
(3) przeprowadza Pani analizę wydatków ponoszonych na wynagrodzenia nauczycieli - nie przeprowadza Pani analizy wynagrodzeń;
(4) wydatki ponoszone na wynagrodzenia nie są tożsame z wynagrodzeniem (zupełnie dwie różne definicje w prawie, co jest wystarczające i konieczne na rzecz takiego twierdzenia – wynagrodzenie nauczyciela jest zdefiniowane w ustawie KN, a wydatki ponoszone na wynagrodzenie nauczyciela są zdefiniowane w przepisach wykonawczych do art. 30a – czy można mówić lub napisać, że na przykład te dwie różne definicje określają to samo? Nie, bo jest najzwyczajniej takie twierdzenie sprzeczne z zasadami techniki prawodawczej i nie istnieje przepis, z którego wynika, że użyto dwóch różnych definicji oznaczających to samo…);
(5) aby jakieś „złotówki” uznać za składnik wydatków ponoszonych na wynagrodzenia nauczycieli – to w zgodności z definicją ("Są to wyłącznie wydatki poniesione w roku podlegającym analizie z budżetu jednostki samorządu terytorialnego na wynagrodzenia w składnikach wskazanych w art. 30 ust. 1 Karty Nauczyciela, bez pochodnych ponoszonych przez pracodawcę. [...]) muszą być spełnione cztery następujące kryteria rozstrzygania:
- czy owe „złotówki” nie są aby pochodnymi ponoszonymi przez pracodawcę?
- czy owe „złotówki” nauczyciel otrzymał w roku 2020?
- czy owe „złotówki” są z budżetu jednostki samorządu terytorialnego?
- czy owe „złotówki” mieszczą się w składnikach wskazanych w art. 30 ust. 1?
Proszę zwrócić uwagę, że „złotówki”, o które Pani pyta, spełniają wskazane wyżej cztery (i tylko te cztery – zwrot „wyłącznie” nie ma tu charakteru przypadkowego) kryteria rozstrzygania. Co prawda jest tu możliwa „zakręcona” dyskusja wokół kryterium: czy owe „złotówki” mieszczą się w składnikach wskazanych w art. 30 ust. 1? Ale w tymże art. 30 ust. 1 jest taki „worek bez dna” – „inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy”. Czy „złotówki”, o które Pani pyta, (pisząc najprościej) są konsekwencją świadczenia pracy? Tak - a dyskusja tego "tak" jest strata czasu! No można tu oczywiście „podyskutować” (ale po co?), także równie oczywiste jest tu wskazywanie i tego, że przecież owe „złotówki” mieszczą się w katalogu 302 klasyfikacji paragrafów wydatków i środków, czyli tam katalogu wydatków osobowych niezaliczanych do wynagrodzeń (czyli z perspektywy tego brzmienia: w zbiorze wydatków istnieje zbiór wydatków osobowych niezaliczonych do wynagrodzeń) – ale Pani nie dokonuje analizy wynagrodzeń, lecz właśnie analizy wydatków poniesionych na wynagrodzenia (stąd inna od definicji wynagrodzenia definicja wydatków), a po drugie w definicji wydatków poniesionych na wynagrodzenia nie przewidziano możliwości (katalog zamknięty - "wyłącznie") stosowania kryterium odnoszonego do na przykład paragrafu 302 (lub jakiegokolwiek innego)...; a po trzecie wydatek ponoszony na wynagrodzenie nie jest tożsamy wynagrodzeniu...
Lub pisząc może prościej – gdyby definicja wydatków [...] brzmiała na przykład tak: "Są to wyłącznie wydatki poniesione w roku podlegającym analizie z budżetu jednostki samorządu terytorialnego na wynagrodzenia w składnikach wskazanych w art. 30 ust. 1 Karty Nauczyciela, bez pochodnych ponoszonych przez pracodawcę oraz bez wydatków osobowych niezaliczanych do wynagrodzeń" - to dyskusji by nie było. Ale „mądry, spójny i racjonalny” [...]dawca (tu rozporządzeniodawca reprezentowany przez MEN) tak nie napisał – problem w swej istocie sprowadza się do konieczności twierdzenia, że ów „[…]dawca” jest „mądry, spójny i racjonalny” – a przecież dla co najmniej połowy mieszkańców mego kraju jest to dość mocno odległe od chęci twierdzenia, że jest prawdziwe... – to i dobrze, „otworem stoją” pewne możliwości trudne do wzruszenia…
...no i ma Pani problem (bo przecież to co wyżej, nie jest wcale takie ostro jednoznaczne) – lub może i nie, jeśli będzie Pani odważnie i mocno uzbrojona w szeroki wachlarz właściwej argumentacji (w szczególności w obliczu czynności kontrolnych - choć spodziewanie się z tej strony czegoś "złego", to duża dziś przesada) stała na stanowisku, że to, o co Pani pyta, to są składniki wydatków ponoszonych na wynagrodzenia nauczycieli; bo dodatkowo, to w tym szczególnym roku 2020, stoi Pani na straży „interesu jednostki samorządu terytorialnego” (cokolwiek by to znaczyło)!
A „świadczenie na start” – to rozumiem, że chodzi tu Pani chyba o „zasiłki na zagospodarowanie i zasiłki osiedleniowe”...; bo jeżeli chodziło tu Pani o „świadczenie wypłacane nauczycielowi stażyście” - to to ostatnie (art. 53a KN), choć z pewną także tu możliwą dyskusją, nie jest wydatkiem ponoszonym na wynagrodzenia...
04 listopada, jak wspomniałem wyżej, prowadziłem szkolenie, którego jednym z tematów było także i to, o co Pani pyta... - proszę dodatkowo ewentualnie skorzystać z tego, co zostało udostępnione Uczestnikom tego szkolenia (uznałem, z racji dużej liczby sugetii tego dotyczących, że trzeba to chyba udostępnić powszechnie, "bo szkolenie i tak było bezpłatne"):
- prezentacja częściowo wykorzystana w trakcie szkolenia; pełna prezentacja w wersji edytowalnej jest dostępna pod adresem https://egocki.pl/art30a/art30abex3.pptx;
- przykładowy zbiór „trudnych pytań i trudnych odpowiedzi” jest dostępny pod adresem https://egocki.pl/art30a/P.docx
- nagranie szkolenia: https://go.moc.ac/KtNYI (będzie dostępne do 10 listopada).
Krzysztof Sługocki, 05.11.2020 |