Jak napisałem ostatnio, wyjątkowo mnożą się obecnie (ciekawość – jakiż w tym się ujawnia i czyj rzeczywisty zamiar) kolejne publikacje dotyczące wynagradzania nauczycieli, w których wątek średniego wynagrodzenia jest coraz bardziej deprecjonowany. Gdybym był nauczycielem… – widzę wprost i po prostu, jak coraz szerszym zamachem urabia się nastawienie społeczne jak i samych nauczycieli do tego, że nie dostaną tego, co im się należy, a nawet do tego, jak słuszną rzeczą jest to, że im się nie należy. Gdybym był nauczycielem… – szlag by mnie trafił! Gdybym był samorządowcem… – też by mnie coś trafiło, bo ma wyjść na to, że to będzie moja wina!
...
Czytaj więcej »