Komentować kolejnych projektowanych, procedowanych, zapowiadanych zmian w prawie oświatowym nie będę. Po co to komentować – przecież na serio, to się nie da tego zrobić. A powagę w tym zakresie, na pokaz, to trzeba umieć zachować – a ja tego nie potrafię. Wsłuchałem się ostatnio w wywody i komunikaty imć ministra Czarnka, MEiN itp. dotyczące nie tylko wynagradzania nauczycieli… – i już zaczyna to brzmieć, jak żart. A z „żartu” o podwyżkach dla nauczycieli robi się dowcip toporny – a istotą toporności są tu oczywiście zapowiadane zmiany w przepisach prawa. Nie będę próbował przedstawić przyszłych projektów zmian – bo ich jeszcze nie ma, choć już jest o nich bardzo głośno.
...
Czytaj więcej »