Otrzymałem dzisiaj (trochę to aż szokujące, bo w krótkich odstępach czasu) trzy bardzo podobne (a jednak, jak się okaże, bardzo różne) pytania i to z trzech różnych regionów kraju. Pytania zacytowane niżej są chyba konsekwencją tego, że średnia wieku nauczycieli rośnie, zamęt oświatowy rośnie – nauczyciele umierają (możliwe, że poza bieżącą polityką, że jest także „coś w powietrzu”, co wzmaga te smutne zjawiska), a pytania dotyczyły „odprawy pośmiertnej”. Przepraszam za to trącenie czarnym humorem – pytania były zadane na serio.
(1) „Czy przy obliczaniu kwot wydatkowanych na średnie wynagrodzenia nauczycieli uwzględnia się odpr
...
Czytaj więcej »