W załączniku nr 5 do rozporządzenia (tym, który zawiera wzorzec sprawozdania na rok 2024) w części zatytułowanej „Objaśnienia” zawarty jest tekst: Wszystkie dane i wyniki obliczeń wpisuje się z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. Obliczenia wykonuje się na danych z taką samą dokładnością.
Nazwałem to ‘tekst’, bo nie za bardzo mogę to nazwać ‘przepis prawa’. W konsekwencji istnienia bardzo licznych takich ‘tekstów’ to już chyba zawsze będzie w moim kraju dyskusja, czy to jest ‘przepis prawa’, czy też może nie. Bo z jednej strony istnieje taki twór w kompletnym oderwaniu od zasad techniki prawodawczej, a z drugiej strony rzecz jednak została opublikowana w Dzienniku Ustaw RP.
Pomińmy ten spór (w głowie ma się nie mieścić, że można tak robić). To trafiamy na kolejny ‘problem’.
Czy ‘tekst’ ten dotyczy li tylko tabeli arkusza sprawozdania, czy też może wszystkich obliczeń analizy? Odpowiedź nie podlega dyskusji (no, przynajmniej z mojej skromnej perspektywy): ‘tekst’ dotyczy tylko tabeli arkusza sprawozdania.
Już dawno wykazano (i to ponad miarę w kilku różnych publikacjach z początkowego okresu obowiązywania art. 30a), że na potrzebę rzetelnego przeprowadzenia (policzenia) analizy obliczeń (zwłaszcza tych dotyczących struktury zatrudnienia) należy dokonywać z dokładnością do co najmniej pięciu miejsc po przecinku (a jeszcze lepiej do siedmiu miejsc po przecinku – zależy to od pewnych założeń dotyczących zdefiniowania struktury zatrudnienia).
Dlatego w pliku Analizatora w arkuszu [DanPar] jest dostępny parametr [Dokładność obliczeń struktury zatrudnienia] z domyślną wartością [2].
Dlaczego jednak [2] a nie na przykład [5]?
Gdyby na przykład zmienić tę wartość na [5], to wyniki obliczeń będą rzeczywiste i prawdziwe i może na przykład w arkuszu [jdu_ND] (analiza dla nauczycieli dyplomowanych) być wyliczona różnica (minus) -102017,74 oraz średnioroczna liczba etatów 86,19. Jednak wtedy z perspektywy MEN’owskiego arkusza sprawozdania kwota różnicy zostanie policzona jako (minus) –101951,46 – czyli zostanie policzona inna kwota różnicy. Jednak wartość wypłaconych wtedy 'jdu' wyniesie w sumie 102017,74.
Z perspektywy czynności kontrolnych (RIO) rzecz jest nie do zaakceptowania (nawet jeśli przyczyna tego stanu rzeczy jest zrozumiała). A z drugiej strony nie do przyjęcia (choć ciekawość – dlaczego?) jest wyjaśnienie najprostsze z możliwych, że ‘bezrefleksyjna głupota utrwalona kolejnymi latami’ po stronie MEN prowadzi do takiego stanu rzeczy. No przecież RIO takich słów nie wyrazi (choć ciekawość – dlaczego?).
No cóż – potrzebny jest ‘kompromis’ (choć nazywanie tego ‘kompromisem’, to już 'głupota' po mojej stronie).
A ów polega na tym, że należy w arkuszu [DanPar] w polu [Dokładność obliczeń struktury zatrudnienia] pozostawić wartość [2]. Co prawda może wtedy w połowie przypadków wyjść, że trzeba wtedy o parę tysięcy więcej wypłacić nauczycielom, a w połowie przypadków, że parę tysięcy mniej.
Lepiej tego nie dociekać, lepiej tego nie sprawdzać – bo o ile kontrolujący to rozumieją (i 'nie wnikają'), to ‘swoim szefom’, ‘radnym’ ani nauczycielom tego nie będziecie w stanie wyjaśnić.
Aplikacja wylicza wszystko 'poprawnie' co do grosza.
Krzysztof Sługocki, 08.01.2025 |