Jak różnica (ta, o której się stanowi w art. 30a ust. 2 KN) i w konsekwencji ewentualny jednorazowy dodatek uzupełniający zależą od zaokrąglania do dwóch miejsc po przecinku (i dlaczego nie jest to „zbyt mądre”, choć trwa już tyle lat, przez MEN kiedyś ustanowione)? Zobowiązani przeprowadzają analizę i doświadczają najróżniejszych „wrażeń obliczeniowych”. Podziwiam chęci sprawdzania tego, co program oblicza – postawa ograniczonego zaufania jest tu istotnie pożądana.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI I NAUKI w sprawie sposobu opracowywania sprawozdania z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli; załącznik nr 2; WZÓR – SPRAWOZDANIE [.
...
Czytaj więcej »