Pytanie: Czy do wyliczenia jednorazowego dodatku uzupełniającego dla nauczycieli bierze się pod uwagę kwotę dofinansowania na zakup sprzętu do pracy zdalnej (500 zł)? Pytanie to jest kierowane w najróżniejsze strony i te najróżniejsze strony udzielają ochoczo odpowiedzi. Jeżeli odpowiedź brzmi „nie” – to dlaczego? A jeżeli – „tak” – to także dlaczego? Och, proszę aż tak wiele od odpowiadających nie oczekiwać. Obecny standard jest coraz bardziej prosty. I w obliczu tej prostoty, a może i nawet oczekiwania prostoty, nie jestem pewien, czy jest jeszcze jakiś sens szukania obiektywnej odpowiedzi.
Streszczę – jeżeli nie masz Czytelniku ni chęci, ni ochoty czytać tego dalej (i możliwe, że już nawet sądzisz, że to jest słuszny stan Twego Ducha) – to niech Ci wystarczy takie oto streszczenie: powszechne już odejście od prawideł tworzenia, czytania i stosowania prawa, uniemożliwia uzyskanie odpowiedzi obiektywnie poprawnej, a za odpowiedź jedynie słusznie poprawną będzie uznawana ta, która jest udzielana przez podmiot dysponujący mocą opresji wobec tych, którzy nie raczą jedynie słusznej odpowiedzi zaakceptować i to najlepiej bez fatygi dociekania źródeł tejże odpowiedzi.
Odpowiedź (1): Nie. Do wyliczenia jednorazowego dodatku uzupełniającego dla nauczycieli nie bierze się pod uwagę kwoty dofinansowania na zakup sprzętu do pracy zdalnej.
Wartość tak udzielonej odpowiedzi jest taka sama, jak w przypadku:
Odpowiedź (2): Tak. Do wyliczenia jednorazowego dodatku uzupełniającego dla nauczycieli bierze się pod uwagę kwoty dofinansowania na zakup sprzętu do pracy zdalnej.
Chodzi o to, że tak są obecnie udzielane odpowiedzi na to pytanie (i wiele podobnych), a o wartości odpowiedzi decyduje chyba nazwa portalu, nazwisko odpowiadającego, może nazwa instytucji,… Nie trzeba chyba być tu nie wiadomo jakim „mędrkiem”, żeby rozumieć, że odpowiedź musi wynikać z zapisów prawa, a nie z tego, co kto „wyczuwa” lub co się komu „wydaje”, lub jakie i gdzie „opublikuje” wytyczne…
Udzielanym odpowiedziom zwykle towarzyszy (chyba w chęci traktowania tego, jako właściwego tu argumentu) przywołanie (najczęściej nie będące kompletnym) art. 30 ust. 1 ustawy Karta Nauczyciela (ja przywołam tu ten przepis „w pełnej krasie” jego brzmienia):
Art. 30. [Wynagrodzenie nauczyciela – tak, to jest definicja wynagrodzenia nauczyciela; nie, to nie jest definicja wydatków ponoszonych na wynagrodzenie]
1. Wynagrodzenie nauczycieli, z zastrzeżeniem art. 32, składa się z:
1) wynagrodzenia zasadniczego;
2) dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego, w tym z tytułu sprawowania funkcji wychowawcy klasy, oraz za warunki pracy,
3) wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw;
4) nagród i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, świadczenia, o którym mowa w art. 53a, i dodatku, o którym mowa w art. 54 ust. 5.
Dodatkowo, niekompletnemu przywołaniu wskazanego wyżej przepisu, towarzyszy zwykle twierdzenie w rodzaju: „analizie podlegają składniki wymienione w art. 30 ust. 1 Karty Nauczyciela”.
No i dalej to już nie chce mi się niczego tłumaczyć… Ostatnim jednak wysiłkiem naciskanych klawiszy napiszę po raz kolejny: w art. 30a ust. 1 ustawy Karta Nauczyciela stanowi się, że „W terminie do dnia 20 stycznia każdego roku organ prowadzący […] przeprowadza analizę poniesionych w poprzednim roku kalendarzowym wydatków na wynagrodzenia nauczycieli […]”. Tam naprawdę nie jest napisane: „W terminie do dnia 20 stycznia każdego roku organ prowadzący […] przeprowadza analizę wypłaconych w poprzednim roku kalendarzowym wynagrodzeń nauczycieli”. To dlatego w przepisach wykonawczych do art. 30a zawarta jest definicja „wydatków poniesionych na wynagrodzenia nauczycieli”.
I niech teraz ktoś odpowiadający „nie”, w oparciu o wskazaną definicję wydatków wykaże, że prawidłową jest „Odpowiedź (1): Nie. Do wyliczenia jednorazowego dodatku uzupełniającego dla nauczycieli nie bierze się pod uwagę kwoty dofinansowania na zakup sprzętu do pracy zdalnej.”.
I niech teraz ktoś odpowiadający „tak”, w oparciu o wskazaną definicję wydatków wykaże, że prawidłową jest „Odpowiedź (2): Tak. Do wyliczenia jednorazowego dodatku uzupełniającego dla nauczycieli bierze się pod uwagę kwoty dofinansowania na zakup sprzętu do pracy zdalnej.”.
Owszem w definicji wydatków ponoszonych na wynagrodzenia nauczycieli przywołuje się ów art. 30 ust. 1. Ale w tym art. 30 ust. 1 w pkt 4) stwierdza się, że składnikiem wynagrodzenia nauczyciela są także „inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy”. A czy nauczyciel mógł uzyskać owe „500 zł”, gdyby nie „świadczył pracy”? A jak brzmi definicja „innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy” – a niech by choćby nawet „świadczeń wynikających ze stosunku pracy”? …Ach, „…bo to nie ten paragraf…” – a to już będzie poziom sprzeczności z definicją wydatków poniesionych na wynagrodzenia nauczycieli…
Chodzi mi tak naprawdę o to, że każdy (i to kim by nie był), kto odpowiada w tym przypadku „nie”, to udaje tak samo powagę, wartość, zgodność z prawem i słuszność swej odpowiedzi, jak i ten, kto odpowiada „tak”.
Sytuacja jest patowa. Mam tu zatem następującą propozycję: …no to może przestańmy udawać i się po prostu umówmy (prawo coraz częściej tak właśnie czytać teraz należy). Kto ma się z kim umawiać – to proste, Wy Wszyscy Szanowni Czytelnicy tych treści. Umówcie się, że „nie” – a dlaczego. No na tym właśnie niech polega zasada umówienia się – skończyło się zadawanie pytania „dlaczego”, kropka. „Nie” – i już. Kropka.
„…a za odpowiedź jedynie słusznie poprawną będzie uznawana ta, która jest udzielana przez podmiot dysponujący mocą opresji wobec tych, którzy nie raczą jedynie słusznej odpowiedzi zaakceptować i to najlepiej bez fatygi dociekania źródeł tejże odpowiedzi…”.
I wychodzi na to, że te próby nie były potrzebne: http://art30a.ucoz.pl/news/trudne_zakresy_uprawiania_sztuki_analizy_wydatkow/2020-12-23-271, http://art30a.ucoz.pl/news/czy_500_zl_jest_wydatkiem_poniesionym_na_wynagrodzenia/2020-12-09-269 - i od razu życie staje się prostsze…
Krzysztof Sługocki, 13.01.2021 |